(...) mam tą piękną możliwość by spojrzeć na Sarmację bez przywiązania i innych takich sentymentów (oczywiście jakieś tam istnieją, przez nie wciąż tam czasem wchodzę zobaczyć, ale to już takie masochistyczne skrzywienia...)
(...) mam tą piękną możliwość by spojrzeć na Sarmację bez przywiązania i innych takich sentymentów (oczywiście jakieś tam istnieją, przez nie wciąż tam czasem wchodzę zobaczyć, ale to już takie masochistyczne skrzywienia...)